Jarosław Kubicki | Sylwetka wychowanka / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Jarosław Kubicki | Sylwetka wychowanka 23 paź

Jarosław Kubicki | Sylwetka wychowanka

Przed dzisiejszym spotkaniem KGHM Zagłębia z Lechią Gdańsk postanowiliśmy wziąć pod lupę sylwetkę wychowanka „Miedziowych”, który od najmłodszych lat związany był z drużyną Zagłębia. W barwach naszego klubu odnosił pierwsze piłkarskie sukcesy oraz doczekał się debiutu na poziomie Ekstraklasy, a dziś jest jednym z kluczowych graczy w zespole „Lechistów”. Poznajcie bliżej Jarosława Kubickiego. Zapraszamy!

23 paź 2020 15:10

Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Urodzony 7 sierpnia 1995 roku zawodnik już we wczesnym wieku rozpoczął pierwsze treningi w zespole Zagłębia. Młody piłkarz wykazywał spory talent oraz ogromne zaangażowanie na boisku, a to tylko pomagało w ciągłym rozwoju jego piłkarskich umiejętności. Jarek regularnie piął się w górę, dzięki czemu występował w zespołach coraz wyższej kategorii wiekowej. Dobra dyspozycja zaowocowała w możliwość występów na poziomie Młodej Ekstraklasy, gdzie pomocnik regularnie notował coraz to lepsze spotkania. Jarek swoją grą zwrócił uwagę trenerów drugiego zespołu „Miedziowych”, przez co od początku sezonu 2013/14 piłkarz rozgrywał mecze w rezerwach lubińskiego klubu. Pod koniec rozgrywek, decyzją nowego wówczas szkoleniowca KGHM Zagłębia - Piotra Stokowca, Kubicki został włączony do pierwszej drużyny.

Jarek podobnie jak kilku innych absolwentów Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie, znalazł uznanie w oczach trenera, którego planem było odmłodzenie składu lubinian i przygotowanie się do walki o powrót do Ekstraklasy w momencie, gdy było już wiadomo, że następny sezon „Miedziowi” spędzą na pierwszoligowych boiskach. Utalentowany pomocnik zadebiutował na najwyższym szczeblu rozgrywek w przedostatnim meczu sezonu przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała. Wystąpił wtedy od pierwszej minuty i choć „Miedziowi” polegli 0:2, to premierowe spotkanie wychowanka z pewnością mogło cieszyć wielu kibiców zwłaszcza, że Kubicki bardzo dobrze prezentował się na boisku, grając u boku dużo bardziej doświadczonych zawodników. Od startu kolejnego sezonu, pomocnik był pierwszoplanową postacią lubinian, regularnie notując występy w pełnym wymiarze czasowym. Już wtedy nasz wychowanek dał się poznać jako zawodnik świetny kondycyjnie, który przez całe spotkanie ciężko walczy i w niemal każdym meczu uzyskuje jeden z najdłuższych przebiegniętych dystansów. Piłkarz w dużym stopniu przyczynił się do powrotu KGHM Zagłębia na boiska Ekstraklasy, rozgrywając 20 pojedynków w I lidze. Jarek ominął początek kolejnego sezonu 2015/16, lecz w 7. kolejce ponownie wrócił do składu, nie oddając już swojego miejsca w środku pola. Pierwszą bramkę w barwach „Miedziowych” zdobył 18 września 2015 roku w wygranym 4:2 starciu z Cracovią. Ówczesne rozgrywki były udane zarówno dla klubu jak i samego piłkarza. KGHM Zagłębie zajmując trzecie miejsce w tabeli wywalczyło brązowy medal, a pomocnik zanotował liczbę 28 meczów, w których czterokrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Dzięki temu osiągnięciu, lubinianie wystąpili w kwalifikacjach do Ligi Europy, w których Kubicki zagrał w każdym spotkaniu od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego, zaliczając także pełne 120 minut w rewanżowym pojedynku z Partizanem. Przed rozpoczęciem rozgrywek 2018/19 zainteresowanie utalentowanym pomocnikiem wyraziła gdańska Lechia, a na transfer mocno naciskał sam Piotr Stokowiec, który wcześniej objął funkcję trenera „Lechistów”. Ostatecznie Jarosław przeniósł się do nadmorskiego miasta, notując łącznie liczbę aż 124 meczów w koszulce „Miedziowych”, w których strzelił siedem goli i raz asystował.

W zespole „Biało-Zielonych” od razu stał się podstawowym graczem w układance szkoleniowca, czego potwierdzeniem są tylko dwa opuszczone ligowe spotkania w sezonie 2018/19. Co więcej, razem z Lechią zawodnik sięgnął po Puchar Polski pokonując w finale Jagiellonię Białystok. W lipcu ubiegłego roku Jarek miał okazję świętować po raz drugi, gdyż gdańszczanie zwyciężając nad Piastem Gliwice zdobyli także Superpuchar kraju. W poprzednich rozgrywkach PKO Ekstraklasy, Kubicki wybiegł na murawę w koszulce Lechii 27 razy i w większości spotkań prezentował naprawdę wysoki poziom. W obecnych rozgrywkach to się nie zmieniło, ponieważ łącznie z Pucharem Polski nasz wychowanek ma na swoim koncie już siedem występów, z czego we wszystkich zagrał od pierwszej do ostatniej minuty. Co więcej, zarząd Lechii zdając sobie sprawę z ogromnej przydatności Jarka dla zespołu, zdecydował się dość niedawno zaproponować przedłużenie kontrakt do 2023 roku, na co sam 25-letni pomocnik się zgodził.

Dla wychowanka, powrót do rodzinnego miasta oraz możliwość zmierzenia się z byłym zespołem zawsze jest czymś specjalnym i wywołuje wiele pozytywnych emocji, natomiast mamy nadzieję, że w dzisiejszym spotkaniu lepszy okaże się środek pola „Miedziowych” i podopieczni Martina Seveli zdobędą komplet ważnych trzech punktów.