Kacper Chodyna podsumowuje mecz z Rakowem Częstochowa / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Kacper Chodyna podsumowuje mecz z Rakowem Częstochowa 12 lis

Kacper Chodyna podsumowuje mecz z Rakowem Częstochowa

Po zakończonym spotkaniu z Rakowem Częstochowa o kilka słów komentarza poprosiliśmy strzelca jednej z bramek – Kacpra Chodynę.

12 lis 2022 23:23

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Po ostatnim meczu rundy jesiennej z Rakowem Częstochowa jest z nami Kacper Chodyna, Kacper jakbyś w kilku słowach podsumował to spotkanie?

- To taki trochę niedosyt, bo pierwsza połowa była może dla Rakowa – mieli swoje sytuacje. W drugiej połowie jednak my to próbowaliśmy nadrobić i mieliśmy wiele okazji. Szkoda tylko, że nie zdążyliśmy doprowadzić do remisu

Ta druga połowa w naszym wykonaniu dużo lepsza i oczywiście strzelona wreszcie bramka może być chyba sporą ulgą?

- Dokładnie tak jak mówiłem. Po przerwie zagraliśmy lepiej. Żałujemy, że nie postawiliśmy tej przysłowiowej kropki nad “i”, bo były okazje i szansa na remis. Jednak czegoś zabrakło. 

Raków dzisiaj zdobył dwa gole, pierwsza po znakomitym uderzeniu z dystansu, druga po doskonałym dośrodkowaniu. Jak te bramki wyglądały z perspektywy boiska?

- Tak, przy tym dośrodkowaniu Iviego ciężko było cokolwiek zrobić. To było coś w rodzaju centrostrzału i trudno się broni takie sytuacje. A o tej pierwszej bramce więcej będę w stanie powiedzieć po analizie. Natomiast na pewno był to bardzo dobry strzał.