Konferencja prasowa po meczu z Wisłą / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Konferencja prasowa po meczu z Wisłą 28 lis

Konferencja prasowa po meczu z Wisłą

Spotkanie 11. kolejki PKO Ekstraklasy, w którym KGHM Zagłębie mierzyło się na wyjeździe z Wisłą Kraków zakończyło się zwycięstwem "Miedziowych" 2:1. Zobaczcie, co na pomeczowej konferencji mieli do powiedzenia szkoleniowcy obu drużyn.

28 lis 2020 22:40

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Martin Ševela - Trener KGHM Zagłębia:

- Jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego meczu, w którym wygraliśmy. Są to dla nas bardzo ważne punkty. Było dużo walki. W pierwszej połowie częściej przy piłce była Wisła, ale my byliśmy przygotowani na szybkie kontrataki. Nie mieliśmy okazji w pierwszej części spotkania, ale na początku drugiej Rok Sirk znalazł się w sytuacji sam na sam i szkoda, że jej nie wykorzystał. Później daliśmy prezent Wiśle tracąc piłkę, po czym zdobyli bramkę. Bardzo dobrze zareagowaliśmy, zmiany ożywiły naszą grę. Zdobyliśmy bramkę ze stałego fragmentu gry i nasi zawodnicy uwierzyli, że można w tym meczu jeszcze zwyciężyć. Graliśmy do końca i walczyliśmy. W drugiej połowie pokazaliśmy także dużo jakości. Są to dla nas bardzo ważne punkty i jesteśmy z nich zadowoleni, ale od jutra musimy zacząć przygotowania do Pucharu Polski.

Artur Skowronek - Trener Wisły:

- Nastawienie do tego meczu było takie, jak chcieliśmy. Wysoki pressing to coś, co miało pokazać, że w naszej drużynie mamy cechy, które mogą pozwolić na kontrolowanie meczu. W pierwszej połowie tak było, natomiast zabrakło konkretów. Zabrakło nam przede wszystkim celnych strzałów. W drugiej połowie jeszcze bardziej chcieliśmy to nakręcić i wyszliśmy z takim samym nastawieniem. Udokumentowaliśmy to bramką. Później zaczął reagować przeciwnik, który dokonał dobrych zmian. My nie mogliśmy sobie z tym poradzić, a szczególnie po bramce wyrównującej. Chcieliśmy reagować wszystkim, co mamy, pojawiło się czterech piłkarzy i mieliśmy nadzieję, że napędzimy tę ostatnią fazę meczu. Tak się nie stało, rywal strzelił bramkę w końcówce i ostatecznie wygrał to spotkanie.