Łukasz Poręba | Na każdym treningu daję z siebie maksimum / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Łukasz Poręba | Na każdym treningu daję z siebie maksimum 30 wrz

Łukasz Poręba | Na każdym treningu daję z siebie maksimum

Przed zbliżającym się spotkaniem 6. kolejki PKO Ekstraklasy porozmawialiśmy z pomocnikiem KGHM Zagłębia, Łukaszem Porębą. Młody zawodnik ocenił dotychczasowy przebieg sezonu, a także opowiedział między innymi o tym, czego możemy spodziewać się po drużynie z Zabrza. Zapraszamy!

30 wrz 2020 15:45

Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Łukasz, czy pierwsza wyjazdowa wygrana w tym sezonie, w dodatku z tak silnym zespołem jakim jest Jagiellonia, daje naszej drużynie jeszcze więcej motywacji do ciężkiej pracy?

- Oczywiście, wygrana z Jagiellonią bardzo buduje nasze morale. Jesteśmy zadowoleni, że udało nam się wywieźć komplet trzech oczek z trudnego terenu. Chcemy regularnie punktować w spotkaniach wyjazdowych, ponieważ jest to kluczowe w zajęciu wysokiej pozycji i daje nam jeszcze więcej motywacji do ciężkiej pracy. Wiedzieliśmy przed spotkaniem, że „Jaga” jest trudnym rywalem. Przystępując do pojedynku z nami nie przegrała w tym sezonie ligowym żadnego meczu i szczególnie cieszy fakt, że udało nam się przerwać ich dobrą passę.

Po raz kolejny zdobyliśmy bramkę po rzucie rożnym i pokazaliśmy, że przy stałych fragmentach potrafimy być naprawdę groźni. Czy jest to element gry, któremu poświęcacie szczególnie dużo uwagi na treningach?

- Podczas treningów ćwiczymy stałe fragmenty tak jak każdy inny element gry. Jesteśmy zadowoleni z tego powodu, że w ostatnim czasie udaje nam się zdobyć tyle bramek ze stałych fragmentów. Mamy wysokich zawodników, którzy dobrze radzą sobie z grą w powietrzu i dzięki temu możemy być niebezpieczni dla rywali podczas dośrodkowań z rzutów wolnych i rożnych.

Czy 10 punktów po pięciu rozegranych kolejkach to wynik, z którego jesteś zadowolony?

- Tak. Myślę, że start nowego sezonu PKO Ekstraklasy jest dla nas udany, zwłaszcza że terminarz pierwszych spotkań był naprawdę trudny. Wygraliśmy już trzy spotkania z mocnymi rywalami i zremisowaliśmy z Cracovią, która również jest jeszcze niepokonana. Na pewno szkoda, że przegraliśmy na wyjeździe z Rakowem, ponieważ mogliśmy wywieźć z Bełchatowa chociaż jeden punkt, ale musimy docenić to, co udało nam się do tej pory osiągnąć i cieszymy się z każdego zdobytego punktu.

W czterech meczach obecnego sezonu wyszedłeś na plac gry jako zawodnik podstawowej jedenastki. Czujesz, że udało Ci się na dłużej wywalczyć swoje miejsce w linii pomocy?

- W środku pola jest bardzo duża rywalizacja. Na każdym treningu daję z siebie maksimum i myślę, że to owocuje także podczas meczów. Chcę być w pełni przygotowany do każdego spotkania i czuję, że nabieram coraz więcej pewności siebie. Z każdym meczem zyskuję cenne doświadczenie, które jest niezwykle ważne. Cieszę się, że trener na mnie stawia i daje mi grać od pierwszej minuty.

Przed nami równie trudne zadanie, ponieważ do Lubina przyjeżdża aktualny lider PKO Ekstraklasy, który w obecnym sezonie jeszcze nie przegrał. Czego spodziewacie się po zespole Górnika?

- Wiemy, że Górnik jest bardzo silnym przeciwnikiem. Do tej pory zespół z Zabrza nie przegrał jeszcze meczu. Co więcej, stracili najmniej bramek w lidze, a jednocześnie strzelili najwięcej. Wiemy jakie są mocne oraz słabsze strony Górnika i w sobotę będziemy chcieli to wykorzystać. W poprzednim sezonie zabrzanie również byli silną drużyną, a pomimo tego, udało nam się dwa razy z nimi wygrać. Będziemy grać na własnym stadionie i chcemy zrobić wszystko, aby zdobyć kolejne trzy punkty.

Przy osiągnięciu korzystnego rezultatu w meczu z Górnikiem, KGHM Zagłębie spędzi przerwę reprezentacyjną na wysokim miejscu w tabeli, co z pewnością miałoby pozytywny wpływ na atmosferę i przygotowania do wyjazdowego meczu z Legią.

- Tak, zgadzam się. Dzięki wygranej możemy zająć jeszcze wyższą pozycję w tabeli, a jak wiadomo, zwycięstwo przed przerwą w rozgrywkach zawsze jest budujące i jeszcze bardziej motywuje do ciężkiej pracy w dobrej atmosferze. Wiemy jednak, że najważniejszy mecz czeka nas w sobotę i na razie nie chcemy wybiegać w przyszłość. Musimy być odpowiednio skupieni, aby zrealizować wszystkie założenia. Celem jest wygrana, a następnie zamierzamy dobrze przepracować przerwę reprezentacyjną, aby równie często punktować w dalszej części sezonu.