Z Gdańska z cennym punktem / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Z Gdańska z cennym punktem 12 maj

Z Gdańska z cennym punktem

Mecz 35. kolejki LOTTO Ekstraklasy pomiędzy KGHM Zagłębiem Lubin a Lechią Gdańsk zakończył się podziałem punktów. Na boisku rywala „Miedziowi” zremisowali 1:1, a bramkę dla lubinian w 44. minucie zdobył Lubomir Guldan.

12 maj 2019 20:30

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Przed tym spotkaniem w dalszym ciągu było sporo niewiadomych. Lechia, aby w dalszym ciągu realnie myśleć o tytule mistrzowskim, musiała na własnym boisku wygrać. Z kolei „Miedziowi” wciąż liczyli się w walce o czwartą lokatę, dającą przepustkę do europejskich pucharów. Był to więc mecz o coś więcej niż tylko trzy punkty.

W składzie KGHM Zagłębia Lubin nie było niespodzianek. Na ławce rezerwowych znalazło się miejsce dla młodego Łukasza Poręby, byli również doświadczoni Dąbrowski, Tosik czy Dziwniel. Gospodarze również wyszli w mocnym ustawieniu, od początku agresywnie atakując lubinian na ich połowie.

Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce już w 2. minucie spotkania, kiedy to do piłki przed szesnastką doszedł Paixao. Jego strzał minął jednak bramkę Forenca o kilka metrów. Trzy minuty później przed szansą stanął Haraslin i tym razem szczęście było po stronie Zagłębia. Gospodarze w dalszym ciągu atakowali, starając się jak najszybciej przedostawać w okolice pola karnego „Miedziowych”. W 9. minucie Mladenović dochodzi do piłki, mija jednego z obrońców i trafia w słupek. Pod bramką KGHM Zagłębia robiło się coraz groźniej, ale zawodnicy gości umiejętnie rozbijali ataki gdańszczan, sami starając się groźnie kontratakować. W 24. minucie z prawej strony do środka schodzi Pawłowski. Oddaje strzał z dwudziestego metra, który z trudem na rzut rożny paruje Kuciak. W odpowiedzi trzy minuty później bliski szczęścia był Kubicki, po jego strzale piłka otarła się o poprzeczkę. Jeszcze przed 40. minutą bramkarza Lechii próbowali zaskoczyć Pawłowski i Starzyński, niestety, bezskutecznie. I gdy wydawało się, że na przerwę obie drużyny zejdą bez zdobyczy bramowej, do piłki w 44. minucie dochodzi Starzyński. Dośrodkowuje w pole karne, piłka trafia do Guldana i kapitan „Miedziowych” wyprowadza swoją drużynę na prowadzenie.

Takiego obrotu spraw gospodarze się nie spodziewali. Na drugą część wyszli ostrożniej, jakby bojąc się decydującego ciosu. W tym fragmencie gry przeważało Zagłębie. Groźnie uderzał Jagiełło, ale w bramce Lechii pewnie dziś sprawował się Kuciak.

„Biało- Zieloni” do pierwszej sytuacji w drugiej części doszli dopiero w 60. minucie, gdy piłkę zagraną przez Forenca przejął Haraslin. Próbujący ratować sytuację Guldan fauluje rywala, za co otrzymuje żółtą kartkę. Pięć minut później mamy pierwszą zmianę w ekipie Bena van Dael’a. Narzekający na drobny uraz Balić opuszcza murawę, a w jego miejsce pojawia się Dąbrowski. Lechia również decyduje się na roszadę i to podwójną. Schodzą Michalak i Makowski, a w ich miejsce trener Stokowiec desygnuje do gry Maka i Lipskiego. Zdecydowanie ożywiło to grę miejscowych, którzy coraz śmielej atakowali bramkę Forenca. Niestety dla nas, dało to efekt w postaci bramki wyrównującej. Po dużym zamieszaniu w naszej szesnastce do piłki dopada Mak i precyzyjnym strzałem pod nogami bramkarza Zagłębia daje wyrównanie. Końcówka spotkania, to już sytuację z jednej jak i drugiej strony, które mogły zakończyć się prowadzeniem. W Lechii próbowali Flavio oraz Augustyn, a doskonałą szansę dla KGHM Zagłębia miał w 91. minucie Patryk Tuszyński. Wynik się jednak nie zmienił i do Lubina wracamy z jednym punktem.              

Lechia Gdańsk - KGHM Zagłębie Lubin 1-1 (0:1)

Bramki: Michał Mak 77 - Ľubomír Guldan 44


Lechia: 12. Dušan Kuciak - 19. Karol Fila, 25. Michał Nalepa, 26. Błażej Augustyn, 22. Filip Mladenović - 11. Konrad Michalak (61, 8. Michał Mak), 6. Jarosław Kubicki, 35. Daniel Łukasik (88, 5. Steven Vitória), 36. Tomasz Makowski (61, 9. Patryk Lipski), 17. Lukáš Haraslín - 28. Flávio Paixão.

KGHM Zagłębie: 12. Konrad Forenc - 2. Bartosz Kopacz, 33. Ľubomír Guldan, 55. Damian Oko, 3. Saša Balić (66, 5. Maciej Dąbrowski) - 11. Bartłomiej Pawłowski, 18. Filip Starzyński, 99. Bartosz Slisz, 19. Filip Jagiełło (86, 24. Jakub Tosik), 39. Damjan Bohar (75, 44. Alan Czerwiński) - 89. Patryk Tuszyński.

żółte kartki: Mladenović - Guldan, Jagiełło, Slisz, Czerwiński, Oko.

sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).
widzów: 12 511.