Zagłębie wraca na zwycięską ścieżkę| Przegląd Prasy po meczu z Lechem / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Zagłębie wraca na zwycięską ścieżkę| Przegląd Prasy po meczu z Lechem 28 paź

Zagłębie wraca na zwycięską ścieżkę| Przegląd Prasy po meczu z Lechem

W poniedziałek sięgamy do prasy, aby zobaczyć co media piszą o piątkowym spotkaniu 13. kolejki PKO Ekstraklasy. Podopieczni Martina Seveli pokonali w Poznaniu miejscowa Lecha 1:2, a bramki w tym meczu dla naszego zespołu zdobywali Jakub Tosik i Damjan Bohar.

28 paź 2019 10:22

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Przegląd Sportowy

„Przyjechali jak po swoje”

Zagłębie zdominowało Lecha na jego stadionie i przedłużyło passę meczów bez porażki w Poznaniu.

Na plus:

Martin Sevela: U piłkarzy chce wzbudzać mentalność zwycięzców, by do każdego meczu podchodzili z nastawieniem, że go wygrają – mówił po objęciu sterów w Zagłębiu słowacki szkoleniowiec. I nie była to tylko czcza gadanina, bo na spotkanie przy Bułgarskiej jego piłkarze wyszli z pełnym przekonaniem o końcowym sukcesie i zdominowali Kolejorza. A do tego mieli przygotowanych kilka ciekawych wariantów stałych fragmentów gry. Po jednym z nich Lecha udało się zaskoczyć

2312 minut czekał Jakub Tosik na gola w ekstraklasie. Poprzednio trafił do siatki w maju 2018 roku.

„Poręba daje sygnał”

Czwarta żółta kartka pokazana Tosikowi to szansa w najbliższym ligowym meczu dla Łukasza Poręby, który od kilku tygodni sygnalizuję wysoką formę, lecz przegrywa rywalizację z doświadczonym zawodnikiem. W spotkaniu z Lechem reprezentant Polski U-20 do gry wszedł z ławki i znowu była to bardzo pożyteczna zmiana. Teraz może zagrać w wyjściowym składzie, choć po drodze jest jeszcze wtorkowy mecz Pucharu Polski ze Stilonem Gorzów, w którym wykartkowany w lidze Tosik będzie mógł wystąpić.

 

Więcej – wydanie drukowane Maciej Sypuła

**

Sport

„Znowu ten Figo!”

Choć spotkanie nie porywało, to przewaga Zagłębia (w tym jakościowa) była widoczna gołym okiem. Tempo było dość spokojne, a wynik otworzył w 23 minucie Jakub Tosik, zdobywając kuriozalną bramkę po rzucie rożnym. Wykonywał go rzecz jasna Filip Starzyński i – zgodnie ze schematem – zagrał wzdłuż linii końcowej do Patryka Szysza, który chcą podać piłkę piętą… nie trafił w nią, przez co dopadł do niej Tosik, uprzedzając zaskoczonego Mckey van der Harta – żadnego obrońcy na bliskim słupku nie było.

Więcej – wydanie drukowane Piotr Tubacki

**

Gazeta Wrocławska

„Zagłębie puka do ósemki”

- Szyszu miał zagrać piłkę do Bohiego (Damjana Bohara), ale nie trafił w nią, ta doleciała do mnie i strzeliłem gola, a jakże, wślizgiem (śmiech). W sumie cieszę się, że Patryk to „zepsuł” – mówił w przerwie roześmiany Tosik (…) Zagłębie po spotkaniu z Lechem zrównało się punktami i jest na dobrej drodze, by wrócić do górnej ósemki.

Więcej – wydanie drukowane Piotr Janas

**

Słowo Sportowe

„Poznań kopalnią punktów”

KGHM Zagłębie Lubin już dawno przestało kłaniać się rywalom na ich boiskach. Ostatnie (wszystkie i jedyne!) porażki w delegacjach poniosło jeszcze w sierpniu i od tamtego czasu zaczęło seryjnie punktować. W piątek wywiozło komplet punktów z Poznania.

Rywal na przedłużenie serii dla lubinian wymarzony, mecz rundy finałowej sezonu 2015/16 był ostatnim, w którym Lech pokonał ZL na własnym boisku. Od tamtego czasu dwa pojedynki zakończyły się remisem, jeden zwycięstwem Zagłębia. Teraz ten bilans został jeszcze podreperowany.

Więcej – wydanie drukowane Arkadiusz Barski

**

Miedziowe.pl

„Wracają do Lubina szczęśliwi”

Po zmianie stron Kolejorz próbował coś zmienić w swojej grze, ale to Zagłębie z każdą upływającą minutą prezentowało się lepiej. W 67. min. Miedziowi prowadzili już 2:0 po skutecznym wykończeniu kontry przez Bohara. W końcówce spotkania honorową bramkę zdobył Gytkjaer. Wynik do końca nie uległ już zmianie i Zagłębie zasłużenie wywozi z trudnego terenu komplet punktów.

- To bardzo dobry mecz z naszej strony. Lech miał problem z nami. Udało strzelić się pierwszą bramkę, co nieco ułatwiło nam grę. W drugiej połowie byliśmy jeszcze bardziej skoncentrowani, kontrolowaliśmy przebieg tego meczu. To są bardzo ważne punkty. Wracamy do Lubina szczęśliwi - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej, trener Zagłębia, Martin Sevela.

Po dzisiejszym zwycięstwie w Poznaniu, Zagłębie awansowało na 9. miejsce w ligowej tabeli.

Więcej - TUTAJ

**

lubin.pl

„Zagłębie Lubin wraca na zwycięską ścieżkę”

Miedziowi mocno rozpoczęli spotkanie i w pierwszych minutach mieli trzy rzuty rożne. W 4 minucie kapitalnie strzał Modera sprzed pola karnego wybronił Dominik Hładun. W 23 minucie KGHM Zagłębie Lubin wyprowadził na prowadzenie Jakub Tosik po rzucie rożnym. Większość pierwszej połowy „Miedziowi” kontrolowali przebieg spotkania, a Lech był nastawiony na kontry.

W 56 minucie z rzutu wolnego pokonać Hładuna próbował Moder, jednak piłka wylądowała na bocznej siatce. W 69 minucie szybką kontrę wykonało Zagłębie. Filip Starzyński podał do Damjana Bohara, a ten w sytuacji sam na sam się nie pomylił i strzelił bramkę na 2:0. W 81 minucie Pedro Tiba próbował zdobyć bramkę kontaktową, jednak uderzył obok bramki Hładuna. Górą bramkarz Zagłębia był także sześć minut później przy strzale Puchacza. Świetną sytuacje w 90 minucie mieli „Miedziowi”, Suljić podawał do Bohara, ten wyłożył piłkę Żivcowi, a strzał Słoweńca wybronił bramkarz Lecha. W 93 minucie po rzucie rożnym bramkę kontaktową strzelił Chrystian Gytkjaer.

Więcej - TUTAJ

**

mkszaglebie.pl

"Wygrali lepsi"

Liczba 13 zazwyczaj bywa pechowa, dziś nie przyniosła ona jednak naszemu zespołowi niczego złego. W 13. kolejce PKO Ekstraklasy nasi piłkarze pokonali 2:1 Lecha Poznań. Gole zdobywali Jakub Tosik, Damjan Bohar oraz – dla gospodarzy – Christian Gytkjær.

Od samego początku spotkania lepszym zespołem było Zagłębie Lubin. W pierwszych dziesięciu minutach nasi zawodnicy bardzo mocno przycisnęli gospodarzy, czego efektem była choćby bardzo duża liczba rzutów rożnych pod bramką „Kolejorza”.

Mimo optycznej przewagi, to Lech jako pierwszy miał bardzo dobrą sytuację. W 5. minucie meczu do piłki przed polem karnym doszedł Jakub Moder, uderzył w kierunku bramki, ale jego strzał w bardzo dobrym stylu wybronił Dominik Hładun.

Więcej TUTAJ

**

e-legnickie

„Zagłębie wykoleiło poznańską lokomotywę”

Lech potrafił stworzyć sobie zaledwie dwie groźne sytuacje, ale był nieskuteczny. Najlepsze szanse na gola zmarnował Joao Amaral. Z kolei uderzenie Jakuba Modera świetnie obronił Dominik Hładun. Wynik meczu otworzył w 23 min Jakub Tosik, zdobywając kuriozalną bramkę po rzucie rożnym. Wykonywał go Filip Starzyński i – zgodnie ze schematem – zagrał wzdłuż linii końcowej do Patryka Szysza, który chcąc podać piłkę piętą… nie trafił w nią, przez co dopadł do niej Tosik, uprzedzając tradycyjnie zaskoczonego Mickeya van der Harta .

Po przerwie „Miedziowi” oddali nieco inicjatywy poznaniakom, ale pozostawali agresywni i w zasadzie ofensywne poczynania Lecha przypominało bicie głłowa w mur... W 67 min lubinianie podwyższyli prowadzenie po kontrze – asystował oczywiście Starzyński, a sytuację sam na sam wykorzystał Damjan Bohar.

 

Więcej - TUTAJ

**

SportoweFakty

„Nowy Lech Poznań okazał się utopią”

Szkoleniowiec Lecha jest w trudnej sytuacji, bo nowi piłkarze go zawodzą i na młodzież stawia trochę z konieczności. Sęk w tym, że tej młodzieży wchodzi do składu zbyt wiele. Jedenastka oparta w połowie na młodzieżowcach często nie potrafi zniwelować różnicy doświadczenia, co zresztą doskonale pokazał piątkowy mecz z "Miedziowymi". Podopieczni Martina Seveli zdominowali "Kolejorza" przede wszystkim taktycznie. To nie była pierwsza taka sytuacja, bo w bardzo podobny sposób jakiś czas temu wygrała w Poznaniu Cracovia (2:1).

Więcej - TUTAJ

**

sport.pl

„Lech Poznań przegrał na własnym boisku. Rywale byli o dużo lepsi”

Lech strzelił pięknego gola, ale i tak przegrał

W drugiej połowie Zagłębie kontynuowało dobrą grę. Gospodarze głównie biegali za piłką, a goście szukali okazji do podwyższenia prowadzenia. W 68. minucie Starzyński posłał prostopadłe podanie do Damjana Bohara, a ten nie zmarnował okazji. W 90. minucie Gytkjaer wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i "angielką" pokonał bramkarza gości. To była piękna bramka, ale nie dała gospodarzom punktów. Lech przegrał z Zagłębiem i jest na 8. miejscu w tabeli. Zespół z Lubina awansował na 9. pozycję.

Więcej - TUTAJ