"Raku" czeka na jubileusz / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
"Raku" czeka na jubileusz 7 kwi

"Raku" czeka na jubileusz

Po tym, jak w meczu z Cracovią swój setny występ w Zagłębiu zanotował Łukasz Janoszka, przyszedł czas na identyczny jubileusz kolejnego piłkarza. Adrian Rakowski ma bowiem na swoim koncie już 99 meczów w barwach Miedziowych. W najbliższą sobotę może więc dobić do setki.

7 kwi 2017 23:46

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin

Udostępnij

Ekstraklasa

Arkadiusz Woźniak, Dorde Cotra, Lubomir Guldan, Łukasz Piątek i Łukasz Janoszka - oni setkę w Zagłębiu już mają. Teraz pora na kolejnego wychowanka.

Adrian Rakowski jest jednym z wielu wychowanków Zagłębia w kadrze pierwszego zespołu. Swoją przygodę w Zagłębiu zaczął tuż po tym, jak drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicza wywalczyła tytuł mistrzowski w 2007 roku. To właśnie wtedy do juniorskich zespołów trafił niespełna 17-letni Rakowski.

Przez pierwsze sezony występował w młodzieżowych drużynach, później trafił do Młodej Ekstraklasy. Stanowił o sile juniorskich zespołów Zagłębia - był jednym z zawodników, którzy w 2009 roku wywalczyli tytuł mistrzowski w kategorii juniorów. W złotej drużynie grał m. in. z Adrianem Błądem, Arkadiuszem Woźniakiem, Damianem Dąbrowskim czy Pawłem Oleksym - wszyscy dziś występują na poziomie Lotto Ekstraklasy.

Na swój debiut w dorosłej piłce Rakowski czekał do końca 2010 roku. Pod koniec listopada Miedziowi mierzyli się z Lechią Gdańsk na własnym boisku, a trener Marek Bajor dał "Rakowi" szansę debiutu. Przy stanie 1:1 pomocnik zmienił Przemysława Kocota. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Zagłębia 3:1, ale Rakowski miejsca w pierwszym składzie nie wywalczył.

Do składu powrócił dopiero pod koniec sezonu, gdy Zagłębie grało już pod wodzą Jana Urbana. To właśnie ten trener stawiał na Rakowskiego częściej, później tą samą drogą podążył Pavel Hapal. Z kolei Orest Lenczyk nie chciał skorzystać z usług wszechstronnego pomocnika i wysłał go na wypożyczenie do Olimpii Grudziądz.

Gdy Zagłębie przejął Piotr Stokowiec, Rakowski wraz z Arkadiuszem Woźniakiem wrócili z wypożyczeń, by pomóc Miedziowym w meczach na zapleczu Ekstraklasy. Wtedy "Raku" zaczął grać regularnie i pozostał w składzie po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej. Może występować na wszystkich pozycjach w środku pomocy - zarówno jako "ósemka?, bardziej defensywna "szóstka? czy nawet jako rozgrywający. Trener zawsze może liczyć na jego ciężką pracę w środku pola, dlatego często posyła go do boju w drugiej połowie, gdy gra wymaga uporządkowania.

Gdy w meczu z Cracovią Rakowski pojawił się na boisku, zanotował swój 99. występ w barwach Zagłębia. Każdy kolejny mecz będzie więc jego jubileuszowym."

Do tej pory ?Raku" strzelił 4 gole i zanotował 6 asyst. Jego ciężkiej pracy na boisku może nie widać z trybun, ale trener Stokowiec jest z niego zadowolony. Choćby dlatego może on już w sobotę stanąć przed szansą dobicia do setki w barwach Zagłębia. Dziękujemy i liczymy na więcej!