Adam Radwański po meczu z Arką Gdynia / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Adam Radwański po meczu z Arką Gdynia 29 wrz

Adam Radwański po meczu z Arką Gdynia

Naszym drugim rozmówcą po meczu KGHM Zagłębia Lubin z Arką Gdynia był strzelec dwóch bramek w tym starciu - Adam Radwański.

29 wrz 2025 21:00

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Zagłębie wygrywa z Arką 4:0, bohaterem tego spotkania jest Adam Radwański. Jakbyś podsumował to spotkanie? 

- Tak na pewno to cieszy, bo zachowaliśmy czyste konto pierwszy raz w tym sezonie. Na pochwałę zasługuje cała drużyna. Z pewnością w pierwszej połowie zaskoczyliśmy  Arkę Gdynia naszą intensywnością, doskokiem na ich połowie, co zaprocentowało strzeleniem tych bramek. 

Mecz ułożył się wyśmienicie. Można powiedzieć, że właściwie po tych pierwszych 10 minutach Arka już się nie podniosła. 

- To prawda, dostając 4 bramki w pierwszej połowie ciężko się podnieść drużynie. Na drugą połowę chcieliśmy wyjść podobnie, ale mimo wszystko zespół z Gdyni trochę zepchnął nas na własną połowę, jednak zachowaliśmy spokój i dobrze się broniliśmy. Mieliśmy też sytuacje z kontrataków, gdzie mogliśmy albo lepiej podać, albo lepiej wykończyć sytuację. 

Czy to Twój najlepszy mecz w karierze?

- Szczerze mówiąc może tak być ze względu na to, że zapunktowałem dwoma bramkami i asystą, ale nie jestem pewien czy najlepszy, musiałbym się zastanowić.  Mam nadzieję, że najlepszy jeszcze przede mną. 

Wracacie teraz w kolejnej serii spotkań ligowych do Radomia. Pokonaliście Radomiaka po dogrywce w Pucharze Polski, zatem teraz po tym efektownym zwycięstwie będziecie jechali w roli faworyta, ale każdy mecz jest inny. 

- Na pewno to będzie inne spotkanie niż Pucharowe. Nie możemy zachłysnąć się tym zwycięstwem, wiadomo, trzeba je doceniać, bo nie zawsze się strzela 4 bramki. Musimy jechać tam z nastawieniem, że jedziemy wygrać tym razem w lidze. 

Potem ze spokojem będziecie się przygotowywali podczas przerwy reprezentacyjnej na spotkanie z Legią. Można spodziewać się rekordu frekwencji na trybunach podczas tego starcia. Na pewno będzie to dla Was motywujące. 

- Każdy piłkarz chce grać przy pełnych trybunach. To dodaje skrzydeł, popycha bardziej do gry i zaangażowania i cieszymy się, że przychodzi coraz więcej osób. Mecz z Legią to na pewno duży prestiż i z pewnością przyjdzie dużo więcej Kibiców.