Gwiazda rywala | Jarosław Jach / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Gwiazda rywala | Jarosław Jach 14 cze

Gwiazda rywala | Jarosław Jach

W składzie Rakowa jest obecnie trzech zawodników, którzy w swojej karierze mogą pochwalić się występami dla KGHM Zagłębia. Są nimi oczywiście Michał Gliwa, Kamil Piątkowski oraz Jarosław Jach. Tym razem przyjrzymy się bliżej piłkarzowi grającemu w Rakowie na zasadzie wypożyczenia z angielskiego Crystal Palace. Zapraszamy!

14 cze 2020 10:00

Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Jarosław Jach przyszedł na świat 17 lutego 1994 roku w Bielawie. Na pierwsze piłkarskie treningi zaczął uczęszczać w klubie Pogoń Pieszyce, z której przeniósł się do Lechii Dzierżoniów. Tam, młody obrońca po spędzeniu dwóch lat w zespole juniorów został włączony do kadry drugiej drużyny, a następnie przebił się do seniorskiego składu Lechii. Warto również dodać, iż Jarek rozpoczynając przygodę z piłką, za namową mamy brał udział także w treningach pływackich. W marcu 2013 roku piłkarz trafił do Lubina. Na początku zawodnik grał na poziomie Młodej Ekstraklasy. Następnie, rundę jesienną sezonu 2013/14 spędził w rezerwach KGHM Zagłębia, natomiast na wiosnę „Jachu” został włączony do kadry pierwszej drużyny „Miedziowych”. Debiutanckim meczem Jarka na poziomie Ekstraklasy było wyjazdowe spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała rozgrywane 27 maja. Kwadrans przed końcowym gwizdkiem arbitra, wychowanek naszego zespołu wszedł na boisko w miejsce Djordje Čotry. Choć lubinianie polegli w tym meczu 0:2, to ówczesny szkoleniowiec Piotr Stokowiec, widział spory potencjał w młodym zawodniku. Coraz częstszą okazję na grę Jach dostawał w kolejnym ligowym sezonie, w którym KGHM Zagłębie występowało na poziomie I ligi. Podobnie jak wielu innych wychowanków, Jarek zbierał cenne minuty na murawie, występując łącznie w 13 pojedynkach w lidze oraz dwóch w ramach Pucharu Polski. Na koniec rozgrywek mógł świętować razem z drużyną szybki awans do Ekstraklasy, w której już w pierwszym roku po powrocie zagrał 13 razy, a do tego strzelił również dwie bramki. Obrońca na stałe w pierwszym składzie zagościł w sezonie 2016/17, będąc podstawowym elementem układanki trenera „Miedziowych”. Już wtedy zaczęto poważnie mówić o wielkim talencie piłkarza oraz o zainteresowaniu uznanych, zagranicznych klubów. 23 stycznia 2018 roku Jacha zakontraktowało angielskie Crystal Palace występujące w Premier League. Nasz wychowanek opuszczał KGHM Zagłębie z dorobkiem 78 spotkań, w których czterokrotnie trafiał do siatki oraz dołożył do tego jedną asystę.

Początki w Anglii nie należały do najłatwiejszych. Zawodnik nie mógł przebić się do składu popularnych „Orłów”, przez co po sześciu miesiącach trafił na wypożyczenie do tureckiego Caykur Rizespor. Na najwyższym ligowym poziomie w Turcji Jach rozegrał dziewięć meczów i strzelił jednego gola. To jednak nie wystarczyło i od razu po powrocie z Rizesporu, gracz przeniósł się do Sheriffa Tyraspol. Był podstawowym graczem mołdawskiej ekipy, w barwach której zdobył mistrzostwo kraju oraz Puchar Mołdawii. Obrońca wciąż nie mógł liczyć na grę w Crystal Palace, dlatego zaczął rozglądać się za dalszą możliwością regularnych występów. Z propozycją wypożyczenia wyszedł zespół Rakowa Częstochowa, który pozyskał Jarka w ostatnim dniu sierpnia ubiegłego roku. Jach jest podstawowym elementem układanki trenera Marka Papszuna, co potwierdza liczba 23 dotychczasowych występów w koszulce „Czerwono-Niebieskich”, w których zdobył dwie bramki.

W reprezentacji Polski „Jachu” występował w młodzieżowych drużynach U-20 i U-21. Świetna dyspozycja prezentowana w czasie gry dla „Miedziowych” zaowocowała powołaniem do dorosłej kadry prowadzonej przez Adama Nawałkę. W dwóch meczach towarzyskich, w których rywalami były reprezentacje Urugwaju oraz Meksyku, Jarek zagrał pełny wymiar czasowy, zbierając po swoich występach pozytywne recenzje. Niestety, przez brak gry w Crystal Palace, zawodnik nie otrzymał już powołania, w efekcie czego nie znalazł się w kadrze na Mistrzostwa Świata w Rosji w 2018 roku, choć miał ku temu odpowiednie predyspozycje.

Jarek jest obrońcą o dużych umiejętnościach zarówno defensywnych jak i ofensywnych, co niejednokrotnie udowadniał będąc chociażby graczem „Miedziowych”. Pomimo tego, że nie zyskał jak dotąd uznania w oczach trenera angielskiej ekipy, to wciąż wierzymy, że absolwent Akademii KGHM Zagłębia jeszcze wiele osiągnie w swojej karierze grając na najwyższym piłkarskim poziomie.