Gwiazda rywala | Lukas Podolski / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Gwiazda rywala | Lukas Podolski 22 kwi

Gwiazda rywala | Lukas Podolski

Bayern Monachium, FC Koeln, Inter Mediolan, Galatasaray i Górnik Zabrze. Co łączy te wszystkie zespoły? Lukas Podolski, mistrz świata z 2014 roku. Była gwiazda reprezentacji Niemiec dołączyła do klubu z Górnego Śląska przed obecnymi rozgrywkami i dziś jest jednym z czołowych zawodników nie tylko swojego zespołu, ale i całej PKO BP Ekstraklasy. Z okazji zbliżającego się spotkania pomiędzy KGHM Zagłębiem Lubin a Górnikiem Zabrze, warto przedstawić bliżej sylwetkę 130-krotnego reprezentanta Niemiec.

22 kwi 2022 14:35

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Lukas Podolski przyszedł na świat 4 czerwca 1985 roku w Gliwicach. Jako dwuletnie dziecko przeniósł się wraz z rodzicami do Niemiec. Pomimo tego, że niemal od początku życia mieszkał za naszą zachodnią granicą, do dziś jest silnie związany z naszym krajem, a w szczególności z regionem Górnego Śląska. Nigdy nie krył się ze swoją sympatią do Górnika Zabrze, wielokrotnie deklarując swoją chęć zakończenia przygody z piłką właśnie w tym klubie. Swoją karierę piłkarską rozpoczął w 1991 roku w FC 07 Bergheim. Po czterech latach przeniósł się do FC Koeln, gdzie spędził kolejnych dwanaście lat. W tym czasie zdołał przejść etapy szkolenia od juniorskiego po seniorski. Podczas swojej pierwszej przygody w klubie z Kolonii, zagrał łącznie w 85 spotkaniach, w których na poziomie Bundesligi oraz 2. Bundesligi, zdobył aż 52 bramki i zaliczył 18 asyst. Jego świetna postawa nie umknęła uwadze ówczesnemu selekcjonerowi reprezentacji Niemiec Jurgenowi Klinsmannowi, który powołał Podolskiego na Euro 2004 i na rozgrywane w Niemczech Mistrzostwa Świata 2006. 

Kolejnym przystankiem w jego karierze był Bayern Monachium, do którego przeszedł 1 lipca 2007 roku. W Klubie ze stolicy Bawarii spędził łącznie dwa sezony. W tym czasie pojechał z reprezentacją Niemiec na Euro 2008. Dał się wtedy mocno we znaki naszej reprezentacji, bowiem zdobył dwie bramki w wygranym przez naszych sąsiadów historycznym, pierwszym spotkaniu reprezentacji Polski na Mistrzostwach Europy. Przez dwa lata gry dla klubu z Monachium rozegrał łącznie 106 meczów, zarówno w rozgrywkach krajowych, jak i w europejskich pucharach, w których zdobył łącznie 26 bramek i zaliczył 20 asyst.  

Po dwóch latach spędzonych w Monachium, zdecydował się na powrót do FC Koeln. Tam przez kolejne trzy lata był podstawowym zawodnikiem swojego zespołu. Pomimo słabego pierwszego sezonu, tak w dwóch kolejnych notował świetne wyniki indywidualne, walnie przyczyniając się do utrzymania klubu w rozgrywkach Bundesligi. Podczas swojej drugiej kariery w Kolonii zagrał łącznie w 96 spotkaniach, w których 35-krotnie wpisywał się na listę strzelców oraz zanotował 25 asyst przy trafieniach kolegów.

W 2012 roku zdecydował się opuścić Niemcy i związał się kontraktem z angielskim Arsenalem. Pierwszy sezon w klubie ze stolicy Anglii miał znakomity, bowiem w 43 spotkaniach zdobył 16 bramek i zaliczył 13 asyst. Kolejne półtorej roku nie było już tak udane. Inaczej sytuacja wyglądała, jeśli chodzi o grę w reprezentacji Niemiec, bowiem w 2014 roku, podczas mundialu w Brazylii, zdobył mistrzostwo Świata. W 2015 roku trafił na półroczne wypożyczenie do Interu Mediolan. Do Arsenalu już jednak nie wrócił i przed kolejnym sezonem związał się umową z tureckim Galatasaray. Tam powrócił do swojej dawnej formy, rozgrywając przez dwa lata gry 75 spotkań, w których zdobył 34 bramki i zanotował 18 asyst. W tym czasie również zakończył karierę reprezentacyjną, wieńcząc ją zwycięską bramką przeciwko Anglii w spotkaniu towarzyskim. 

Po przygodzie w Stambule, zdecydował się na transfer do japońskiego Vissel Kobe, w którym miał okazję grać między innymi wraz z Andresem Iniestą. W Kraju Kwitnącej Wiśni spędził łącznie trzy sezony, w których wystąpił 60 razy, zdobywając w nich 17 bramek i notując 12 asyst. Na początku 2020 roku powrócił do tureckiej ekstraklasy, podpisując kontrakt z Antalyasporem. Po zakończeniu sezonu 2020/21, podpisał kontrakt z Górnikiem Zabrze, spełniając swoje wieloletnie obietnice, że założy koszulkę czternastokrotnych mistrzów Polski. W obecnych rozgrywkach wystąpił w 23 spotkaniach ligowych, w których siedmiokrotnie wpisywał się na listę strzelców.