HISTORIA NA REMIS / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
HISTORIA NA REMIS 20 sie

HISTORIA NA REMIS

Już dziś podopieczni trenera Dariusza Żurawia zmierzą się w ramach 5. kolejki PKO Ekstraklasy z Wisłą Płock. Z zespołem ,,Nafciarzy” rozegraliśmy kilka naprawdę ciekawych i pełnych emocji spotkań. W dzisiejszym tekście przedstawimy wam najlepsze z nich.

20 sie 2021 10:37

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Pierwsze spotkanie pomiędzy KGHM Zagłębiem, a Wisłą Płock miało miejsce w sezonie 1994/95. Zespół z województwa mazowieckiego nie nazywał się wówczas Wisła Płock, lecz swoje spotkania grał pod nazwą Petrochemia Płock. Mecz rozgrywany był na stadionie w Lubinie, a na trybunach naszego stadionu zasiadło nieco ponad 1000 kibiców. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Miedziowych 4:1, a bramki dla naszego zespołu zdobywali Zbigniew Czajkowski i trzykrotnie Sławomir Majak, natomiast gola honorowego dla gości zdobył Dariusz Krzywkowski. Ówczesny sezon zawodnicy KGHM Zagłębia zakończyli na 4. miejscu w ligowej tabeli, co ostatecznie przełożyło się możliwość występów w europejskich pucharach.

Najbardziej emocjonujący mecz, który kibicie obydwu drużyn zapamiętali niewątpliwie na bardzo długo, został rozegrany w sezonie 2018/19. Spotkanie rozgrywane było w Lubinie w ramach 12. kolejki Ekstraklasy. Pierwszą bramkę w tym meczu zdobył w 23. minucie Ricardinho i wyprowadził drużynę gości na prowadzenie. 9 minut później gola wyrównującego strzelił Damjan Bohar ,lecz tuż przed przerwą Jakub Łukowski znalazł sposób na pokonanie Dominika Hładuna i Miedziowi schodzili z jednobramkową stratą do drużyny Wisły Płock. W 59. minucie po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Jakub Łukowski i dał gościom dwubramkowe prowadzenie. Zespół prowadzony wówczas przez Mariusza Lewandowskiego, miał więc zaledwie pół godziny na strzelenie dwóch bramek i doprowadzenie do remisu. Na 10 minut przed końcem meczu rzut karny otrzymali Miedziowi. Do piłki podszedł Filip Starzyński, który pewnie umieścił futbolówkę w siatce i pokonał Thomasa Dahne. W ostatniej minucie spotkania zawodnicy KGHM Zagłębia mieli rzut rożny, a do piłki podszedł nie kto inny, jak Filip Starzyński. Najlepiej w polu karnym odnalazł się Bartłomiej Pawłowski i strzałem głową pokonał bramkarza gości, doprowadzając do remisu. Mecz zakończył się wynikiem 3:3 i na pewno po końcowym gwizdku sędziego bardziej zadowoleni z końcowego rezultatu byli zawodnicy KGHM Zagłębia.

Ostatnie spotkanie tych dwóch zespołów miało miejsce w 30. kolejce sezonu 2020/21. Sam mecz nie rozpoczął się dla nas dobrze, ponieważ już w 8. minucie Patryk Tuszyński wpisał się na listę strzelców i wyprowadził ,,Nafciarzy” na prowadzenie. Idąc dalej, wcale nie było lepiej, gdyż w 26. minucie bramkę na 2:0 zdobył Rafał Wolski. W drugiej połowie również większą kontrolę nad spotkaniem mieli podopieczni trenera Macieja Bartoszka. Blisko kwadrans po rozpoczęciu, bramkę na 3:0 strzelił Mateusz Szwoch, a tuż przed końcem spotkania wynik ustanowił Alan Uryga i mecz zakończył się porażką Miedziowych 4:0.

WISŁA PŁOCK  –  KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN

Wygrane Wisły: 14

Remisy: 5

Wygrane KGHM Zagłębia: 14