Ekstraklasa
Leszek Ojrzyński - Trener KGHM Zagłębia Lubin
- Przede wszystkim cieszymy się ze zwycięstwa. Drugą połowę chcieliśmy zagrać wysokim pressingiem, gdyż po czerwonej kartce graliśmy w przewadze jednego zawodnika. Niestety daliśmy się zepchnąć do obrony i Legia strzeliła gola kontaktowego. Dominik Hładun po jednym ze starć mocno ucierpiał i raczej nie obejdzie się bez zabiegu. Gratulacje dla chłopaków za realizacje planów, zaangażowanie oraz charakter. W meczu zabrakło naszego kapitana Damiana Dąbrowskiego, w jego miejsce wszedł młody Mateusz Dziewatowski, który nie pękał na robocie. Gratulacje dla niego, bo był bardzo dobrze przygotowany do tego meczu. Cieszymy się ze ta nieciekawa seria meczów Zagłębia z Legią wreszcie dobiegła końca. Dopisujemy sobie ważne 3 punkty i jedziemy dalej.
Edward Iordănescu - Trener Legii Warszawa
- Przegraliśmy to spotkanie przez naszą naiwność. Jeżeli masz 70% posiadania piłki to nie ma znaczenia, jeśli nie strzelasz goli. Jesteśmy w klubie, który chce wygrywać trofea. Jestem w Legii Warszawa od czterech miesięcy i nigdy nie oceniam moich piłkarzy. Zawsze stoję przed nimi i biorę pełną odpowiedzialność na siebie. W przeszłości robiłem dokładnie to samo. Z naiwnością, z którą gramy nie mamy szans na zdobycie Mistrzostwa Polski. Jeżeli przeciwnik jest 3 razy w naszym polu karnym i strzela 2 bramki, to takie sytuacje nie mogą mieć miejsca. Zagłębie wykorzystało nasze błędy i było bardziej efektywne – dlatego wygrało to spotkanie.