Ekstraklasa
Dzisiaj rozegraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę meczu, prowadziliśmy 2:0, jednak po przerwie to GKS był stroną dominującą. Jesteś w stanie na gorąco powiedzieć, dlaczego ta druga połowa była zupełnie inna w naszym wykonaniu?
- Tak, to prawda. Faktycznie lepiej wyglądaliśmy w 1. połowie, stwarzaliśmy więcej szans na strzelenie gola i częściej zagrażaliśmy bramce rywala. Na drugą połowę wyszliśmy w niskim pressingu z zamiarem gry z kontry, jednak nie wychodziło nam to najlepiej i daliśmy sobie strzelić dwa gole.
W dzisiejszym meczu udało ci się strzelić bramke, dającą nam prowadzenie, jak wyglądało to z twojej perspektywy?
- Zbiegłem na krótki słupek, po dograniu Radwańskiego i uprzedziłem obrońcę. Fajnie że udało mi się strzelić drugą bramkę w Ekstraklasie, mam nadzieję że będzie ich co raz więcej i przełoży się to na zdobycze punktowe.
Za tydzień gramy pierwszy mecz u siebie, rywalem będzie Korona Kielce, która jeszcze tak jak my nie wygrała w meczu. Będzie to chyba idealna szansa, żeby pokazać się przed własną publicznością i zdobyć 3 punkty.
- Na pewno będziemy chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. Przed nami krótki mikrocykl, który chcemy przepracować intensywnie i zrobimy wszystko, aby na własnym stadionie zdobyć pierwsze 3 punkty w tym sezonie.