Pojedynek dwóch „dziewiątek” | Tuszyński vs. Sobiech / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Pojedynek dwóch „dziewiątek” | Tuszyński vs. Sobiech 2 mar

Pojedynek dwóch „dziewiątek” | Tuszyński vs. Sobiech

W poniedziałek KGHM Zagłębie Lubin zagra z Lechią Gdańsk w 24. kolejce LOTTO Ekstraklasy. Wiele wskazuje na to, że będziemy świadkami rywalizacji dwóch środkowych napastników – Patryka Tuszyńskiego z KGHM Zagłębia i Artura Sobiecha z gdańskiej Lechii. Sprawdziliśmy, jak prezentują się „strzelby” obu zespołów i czy obaj zawodnicy mają jakieś cechy wspólne. Zapraszamy!

2 mar 2019 13:49

Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Patryk Tuszyński

„Tuszek” rodził się w Kępnie i swoją karierę rozpoczął w popularnych w powiecie kępińskim Marcinkach. Już jako 18-letni zawodnik zdołał zadebiutować w zespole seniorów, w będącym wówczas bardzo mocnym trzecioligowym Gawinie Królewska Wola. W tej drużynie grał przez półtora roku, po czym w przerwie zimowej rozgrywek 2008/2009 przeniósł się do MKS-u Kluczbork, z którym wywalczył awans na zaplecze ekstraklasy.

W I lidze grał dość regularnie, zdobywał bramki, ale finalnie w sezonie 2010/2011 spadł z MKS-em do drugiej ligi. Na trzecim poziomie rozgrywkowym Tuszyński rozstrzelał się na dobre. Przekonały się o tym zespoły z naszego województwa. Najpierw w ligowym starciu z Chrobrym Głogów zdobył aż… cztery bramki, a zaledwie trzy tygodnie później w rozgrywkach Pucharu Polski zdobył gola przeciwko... KGHM Zagłębiu Lubin w fatalnym dla nas, przegranym 2:3 spotkaniu rozgrywek o krajowy puchar.

Na boiskach ekstraklasy Patryk Tuszyński po raz pierwszy pojawił się w połowie 2012 roku. Debiutancki mecz przypadł na spotkanie Lechii Gdańsk z Legią Warszawa. W premierowym meczu „Tuszek” rozegrał dziewięć minut. Łącznie w zespole z Gdańska obecny zawodnik KGHM Zagłębia Lubin zagrał 33 razy i zdobył sześć bramek.

Kolejnym etapem w karierze Patryka była Jagiellonia Białystok. Tam radził sobie bardzo dobrze. W pierwszym meczu zdołał swojej byłej drużynie strzelić dwie bramki – to nie był jednak koniec. Łącznie w sezonie 2014/2015 Patryk Tuszyński zaliczył 15 trafień w 37 spotkaniach. Taki wynik spowodował, że zawodnikiem zaczęły interesować się inne zespoły.

Na początku sezonu 2015/2016 „Tuszek” zmienił Jagiellonię na turecki Caykur Rizespor. Przez dwa lata pobytu w Turcji Patryk rozegrał 33 ligowe mecze, w których zdobył dwie bramki. Zdecydowanie było w rozgrywkach o Puchar Turcji – tam napastnik w dwa lata uzbierał dziesięć bramek i cztery asysty.

Do KGHM Zagłębia 29-latek przeszedł  15 sierpnia 2017 roku. Dotychczas, licząc wszystkie rozgrywki, Patryk zagrał w drużynie „Miedziowych” 47 razy, zdobył 11 bramek i zanotował trzy asysty. Obecny sezon dla Patryka Tuszyńskiego to 22 mecze, sześć goli i dwie asysty na poziomie LOTTO Ekstraklasy.

Artur Sobiech

Urodził się 12 czerwca 1990 w Rudzie Śląskiej. Swoją karierę rozpoczynał w miejscowym Grunwaldzie. Następnie przeniósł się do Ruchu Chorzów, w którym zadebiutował w seniorskiej piłce. W zespole „Niebieskich” Sobiech rozwijał się harmonijnie i z meczu na mecz trener Waldemar Fornalik miał ze swojego napastnika większy pożytek. Łącznie dla Ruchu Chorzów rozegrał 47 meczów, w których zdobył 12 bramek.

Dobra postawa w Ruchu zaowocowała transferem w 2010 roku do będącej wówczas finansowym potentatem w lidze Polonii Warszawa. Ogólnie rok 2010 był dobry dla Sobiecha, bowiem 29 maja 2010 roku zagrał debiutancki mecz w prowadzonej przez Franciszka Smudę reprezentacji. Polacy zagrali wówczas przeciwko Finlandii. Wracając do tego, co na ligowym podwórku, w drużynie „Czarnych Koszul” Sobiech występował tylko przez rok, ale 23 mecze i dziewięć bramek wystarczyły do tego, by zwrócić na siebie uwagę klubów zachodnich. Efektem tego były przenosiny napastnika do Hannover 96.

W Hanowerze ten piłkarz grał aż przez sześć lat – miewał dobre i słabsze mecze, ale poniżej pewnego poziomu nie schodził, dzięki czemu wystąpił aż w 121 meczach Hannover 96, zdobywając przy tym 20 bramek.

To nie jedyny niemiecki klub, w którym grał Sobiech. W lipcu 2017 roku przeszedł on do SV Darmstadt 98, które grało w 2. Bundeslidze. Przez sezon 2017/2018 w grającym na zapleczu zespole rozegrał 23 mecze, w których zdobył trzy gole.

Już w trakcie sezonu 2018/2019 Sobiech podpisał kontrakt z Lechią Gdańsk. Do klubu z północy Polski przeszedł na zasadzie wolnego transferu. Potrzebował trochę czasu, zanim zaznaczył po raz pierwszy swoją obecność w klasyfikacji strzelców LOTTO Ekstraklasy. Gdy to już jednak nastąpiło, Artur Sobiech zdobył… trzy bramki w jednym meczu. Niestety, trafiło na mecz z KGHM Zagłębiem, który po bramkach Sobiecha właśnie, przegrywaliśmy do przerwy 0:3. Na szczęście po przerwie zagraliśmy dużo lepiej i udało nam się zremisować 3:3.

W sezonie 2018/2019 Artur Sobiech rozegrał w zespole Lechii Gdański na poziomie LOTTO Ekstraklasy 15 meczów, zdobył cztery bramki i zanotował 3 asysty. Oprócz tego, napastnik zagrał w dwóch meczach Pucharu Polski, gdzie jednokrotnie trafiał do bramki i asystował.

Pierwiastki wspólne

Lubią pograć dla drużyny

Zarówno Patryk Tuszyński, jak i Artur Sobiech, nie są typami „finisherów”, którzy będą stawiali swoje dobro nad dobro zespołu. Widać to zarówno po stylu ich gry, który opiera się na walce w środku pola, podholowaniu piłki i odegraniu na bok, ale również jest to widoczne w statystykach. Obaj zawodnicy oprócz bramek notowali w swojej karierze wiele asyst – Tuszyński na seniorskim poziomie w 263 meczach zgromadził 61 bramek i 23 asysty, a Sobiech w 274 meczach uzbierał 63 bramki i 32 asysty.

Do wzięcia za „bańkę”

Obaj zawodnicy w swojej karierze byli bohaterami głośnych transferów. Patryk Tuszyński za milion euro odszedł do Caykur Rizespor w 2015 roku. Jego poniedziałkowy rywal brał udział w dwóch transferach oscylujących wokół wspomnianej wcześniej kwoty. Najpierw z Ruchu Chorzów przeszedł za ok. milion euro do Polonii Warszawa (2010 rok), a następnie rok później za nieznacznie ponad milion euro przeszedł z drużyny „Czarnych Koszul” do Hannover 96.

Jaki będzie mecz KGHM Zagłębia z liderem rozgrywek i jak zaprezentują się w nim główni zainteresowani? Czy wpiszą się na listę strzelców lub asystują kolegom przy bramkach? Przekonamy się już w poniedziałek 4 marca o godzinie 18:00. Zapraszamy wszystkich kibiców na Stadion Zagłębia!