Trenerski dwugłos po meczu w Gdyni / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Trenerski dwugłos po meczu w Gdyni 1 gru

Trenerski dwugłos po meczu w Gdyni

Spotkanie 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski zakończyło się zwycięstwem Arki Gdynia nad KGHM Zagłębiem Lubin 2:1. Zobaczcie, jak środowy mecz na pomeczowej konferencji podsumowali szkoleniowcy obu drużyn.

1 gru 2021 20:00

Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Dariusz Żuraw - Trener KGHM Zagłębia:

- Niestety, nasze marzenia dzisiaj się kończą. Odpadamy z Fortuna Pucharu Polski. Przyjechaliśmy tutaj z dużym optymizmem, ale niestety pierwsza połowa była słaba w naszym wykonaniu. Jesteśmy w takim trudnym momencie, że nie potrafimy wykorzystać naszych okazji, a przeciwnik wystarczy, że wrzuci piłkę w pole karne i zdobywa z tego bramkę. Tak można ten mecz podsumować.

Ryszard Tarasiewicz - Trener Arki:

- Na pewno tą nieprzyjemną pogodę zrekompensował nam ten rezultat, dzięki czemu awansowaliśmy do kolejnej rundy. Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. W szatni zadawaliśmy sobie pytanie, czy damy radę zagrać tak samo w drugiej części gry. Przez pierwszy kwadrans przeciwnicy stworzyli sobie kilka dobrych sytuacji. Później zdołaliśmy odzyskać równowagę i później myślałem, czy ten brak światła nie wpłynie negatywnie na mój zespół. Pomimo optycznej przewagi przeciwnika, udało nam się skutecznie obronić wynik. Na pochwałę zasłużył także Kacper Krzepisz, który w ważnym momencie zdołał obronić rzut karny. Wiadomo też, że na takiej śliskiej murawie łatwiej o błędy techniczne, przez co po analizie sędziego goście otrzymali rzut karny. Cieszymy się, bo chcieliśmy zakończyć naszą słabą passę. Teraz przed nami ostatni mecz ligowy ze Stomilem Olsztyn i chcemy zakończyć ten rok w dobrych humorach.