Piotr Błauciak | Zawsze marzyłem, aby dostać taką szansę / Akademia / KGHM Zagłębie Lubin
Piotr Błauciak | Zawsze marzyłem, aby dostać taką szansę 9 cze

Piotr Błauciak | Zawsze marzyłem, aby dostać taką szansę

Zapraszamy na pierwszą rozmowę z nowym koordynatorem grup młodzieżowych w Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie!

9 cze 2021 15:28

Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Akademia

Piotrze, od niedawna jesteś nowym koordynatorem grup młodzieżowych w Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie. Czy ta praca była przez ciebie wyczekiwana i czy widzisz w niej szanse na swój rozwój?

- Myślę, że tak. Jestem wychowankiem tego klubu i zawsze marzyłem o tym, aby kiedyś dostać taką szansę, jaką otrzymałem teraz. Na pewno jest to dla mnie duże wyzwanie, ale wiem, że sobie z nim poradzę.

Wiele mówi się o tym, że taka praca dla wychowanka jest niewdzięczna, ponieważ oprócz tego, że jesteś związany z Zagłębiem zawodowo, to i również emocjonalnie. Czy według ciebie ten fakt pomaga, czy przeszkadza w pracy na takim stanowisku?

- Osobiście uważam, że mi to pomogło, ponieważ dało mi to takiego dodatkowego kopa do jeszcze cięższej pracy niż dotychczas. Przed nami wiele nowych wyzwań, które musimy zrealizować.

Na pewno nie była to dla ciebie łatwa decyzja. Co prawda pracowałeś w akademii, ale w nieco innym charakterze, niż będzie miało to miejsce od teraz. Czy nie bałeś podjąć się takiej decyzji, która jednak w jakiś sposób zmieni twoje życie?

- Przed objęciem funkcji koordynatora byłem trenerem rocznika U-13 w akademii, jak i również działałem w Stowarzyszeniu Piłkarskim Żaczek. Przede mną na pewno jedno z większych wyzwań w życiu i prawdą jest, że moje dotychczasowe życie się lekko zmieniło i było to w pewnym stopniu jakieś ryzyko, ale mam nadzieję, że się ono opłaci.

Po ogłoszeniu nominacji spływało do ciebie sporo ciepłych słów i gratulacji, nie tylko ze strony kibiców, ale także i znajomych. Jak zareagowałeś na tak dobre przyjęcie swojej osoby na nowym stanowisku?

- Sam byłem zaskoczony z tak dużej ilości wiadomości i telefonów, ale bardzo mnie cieszy, że środowisko piłkarskie odebrało mnie, jak i dyrektora Adama Buczka w taki sposób. Na pewno jest to super inicjatywa, żeby osoby stąd, z Lubina, zarządzały akademią.

Pierwsze dni w nowej roli już za tobą, czy masz już swoją wizję i cele, które przed sobą stawiasz?

Na razie skupiamy się ma tym, aby pozamykać sezony w tych najstarszych rocznikach. Główny cel, jaki przed sobą stawiam, to na pewno rozwój tych wszystkich chłopaków, którzy są na szczeblach od U-14 do U-18. Ale także nie zapominamy o tych młodszych zawodnikach. Jeżeli chodzi o moją osobę, to na pewno będę kładł duży nacisk na szkolenie i pomoc trenerom, i zawodnikom.

Widać, że ten początek jest bardzo obfity w prace, ale chyba spodziewałeś się takiej intensywności?

- Oczywiście! Jestem gotowy na pracę od rana do wieczora. Żona już się pogodziła z takim obrotem spraw, ale ja jestem bardzo zadowolony z tego, w jakim miejscu się znajduje.

Na sam koniec, czego powinniśmy życzyć nowemu koordynatorowi Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie?

- Przede wszystkim zdrowia, a reszta przyjdzie wtedy z czasem.