Asmir Suljić: Razem osiągniemy swoje cele

Asmir, jakie są Twoje pierwsze wrażenia po kilku tygodniach w Lubinie? Jest coś co specjalnie Cię zaskoczyło?

- Po tych kilku tygodniach moje wrażenia są bardzo dobre. Widziałem dwa mecze z trybun, a we wtorek w Kielcach mogłem już usiąść na ławce rezerwowych. Kilka rzeczy od momentu mojego przyjścia się zmieniło. Jest nowy trener, ale moje wszystkie wrażenia są bardzo pozytywne.

Jeśli miałbyś wybór to, na której pozycji chciałbyś występować? Ma to dla Ciebie jakiekolwiek znaczenie, gdzie trener zdecyduje ustawić Cię na boisku?

- Gdybym mógłbym wybrać, wolałbym grę jako ofensywny pomocnik. W wielu meczach występowałem jednak jako skrzydłowy. Dla mnie nie ma to większego znaczenia gdzie gram. Na pewno nie może to wpływać na mój styl gry.

Jak mógłbyś w kilku słowach opisać miasto?

- Miasto jest małe i nieco inne od tych, w których do tej pory mieszkałem. Nie stanowi to dla mnie żadnego problemu. To dla mnie nowe doświadczenie, ale póki co na nic nie mogę narzekać

Rok temu byłeś bardzo blisko trafienia do Wisły Kraków. Powiedz, co sprawiło, że do transferu jednak nie doszło?

- Tak, to prawda, swego czasu podpisałem kontrakt z Wisłą Kraków, ale okazało się, że klub miał swoje problemy i to nie był dla nich najlepszy czas. Nie czułem się z tym dobrze i postanowiłem rozwiązać kontrakt.

Jakie są Twoje oczekiwania na kolejną część sezonu?

- Przyszedłem tu, żeby grać jak najlepiej i pokazać się z jak najlepszej strony. Chcę pomóc drużynie i wierzę, że razem osiągniemy swoje cele.