Igor Orlikowski po spotkaniu z Widzewem Łódź / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Igor Orlikowski po spotkaniu z Widzewem Łódź 10 maj

Igor Orlikowski po spotkaniu z Widzewem Łódź

Naszym drugim rozmówcą po zakończeniu spotkania z Widzewem Łódź był Igor Orlikowski.

10 maj 2025 20:30

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Po meczu z Widzewem jest z nami Igor Orlikowski. Igor to już Twój trzeci gol w tym sezonie i na pewno wielka satysfakcja, bo daje on nie tylko zwycięstwo, ale też utrzymanie. 

- Zgadza się. Trzeci gol w tym sezonie i do tego bardzo ważny. Poprzednio również wszystkie bramki, które zdobyłem były na wagę zwycięstwa. Jestem bardzo zadowolony i bardzo ciężko na to pracowałem. Niedawno wróciłem do pierwszego składu i mam nadzieję, że do końca rundy to utrzymam. 

Zagłębie bardzo dynamicznie rozpoczęło to spotkanie. To przyniosło efekt w postaci gola, Widzew s wyrównał. Jednak my odpowiedzieliśmy tym samym, czyli przysłowiowym  golem do szatni. 

Tak odpowiedzieliśmy także stałym fragmentem gry. Jesteśmy w tym naprawdę mocni – trenujemy to na co dzień i po raz kolejny to zaowocowało.

Druga część gry to wielka ofiarność naszej drużyny w obronie, choć były momenty, gdy było bardzo nerwowo.

- W drugiej połowie się cofnęliśmy. Musieliśmy więcej bronić – Widzew przejął inicjatywę, grali częściej na naszej połowie. Determinacja i ofiarność pomogły nam w tym, że zdobyliśmy komplet punktów.

Przed nami wyprawa do dalekiego Lublina, a następnie mecz z Cracovią. Patrząc na to, jak spisujemy się w ostatnich tygodniach, chyba jest szansa na dwa komplety punktów?

- Tak uważam, że jest jak najbardziej do zrobienia. Do Lublina jedziemy po zwycięstwo, a u siebie mam nadzieję uda nam się przypieczętować ten sezon zwycięstwem.