Konferencja prasowa po spotkaniu Raków - KGHM Zagłębie / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Konferencja prasowa po spotkaniu Raków - KGHM Zagłębie 4 lip

Konferencja prasowa po spotkaniu Raków - KGHM Zagłębie

Spotkanie 34. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Rakowem Częstochowa a KGHM Zagłębiem Lubin zakończyło się zwycięstwem Miedziowych 2:1. Zobaczcie, co po meczu mieli do powiedzenia szkoleniowcy obu ekip.

4 lip 2020 19:29

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Martin Sevela - trener KGHM Zagłębia:

- Od początku meczu byliśmy mocni w atakach na piłkę. To cieszy, zwłaszcza przy takiej pogodzie jak dzisiaj. Bardzo dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce, graliśmy prosto na jeden, dwa kontakty. Ważne, że już w pierwszej połowie zdobyliśmy dwie bramki. Po rozpoczęciu drugiej części próbowaliśmy strzelić trzecią, żeby mieć już spokój, ale Raków zrobił zmiany, które podniosły energię w zespole. Potem zdobyli bramkę kontaktową, ale my groźnie kontratakowaliśmy. Cieszę się, że zrewanżowaliśmy się za ostatnią przegraną z Rakowem. Chłopacy zrobili bardzo dużo, by cieszyć się z dobrego wyniku. Teraz spokojni wracamy do Lubina, by przygotować się na ostatni „angielski tydzień”.

Marek Papszun - trener Rakowa:

- Gratuluję Zagłębiu zwycięstwa. Byli dzisiaj zespołem lepszym, szczególnie w pierwszej połowie, która odcisnęła piętno na wyniku spotkania. Jest mi smutno, bo twierdza Bełchatów padła. Każda seria się kiedyś kończy i musimy zacząć budować nową. Cieszą dwie rzeczy, po pierwsze, że w tym upale mój zespół się nie poddał i walczył do końca, by osiągnąć dobry wynik. Jeśli dalej będziemy tak grać to nawet te słabsze momenty będą do wybaczenia. Druga rzecz to debiuty młodych zawodników. Dziś debiutowali Lederman, który zagrał od początku i Kaczmarek, który pojawił się w drugiej połowie. To są niewątpliwe plus tego spotkania.