Tomasz Pieńko po meczu z Rakowem / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Tomasz Pieńko po meczu z Rakowem 27 maj

Tomasz Pieńko po meczu z Rakowem

Po spotkaniu kończącym ligowy sezon PKO BP Ekstraklasy, o pomeczowy komentarz poprosiliśmy strzelca bramki, Tomasza Pieńko.

27 maj 2023 20:30

Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Tomek, na zakończenie sezonu remisujemy z nowym mistrzem Polski Rakowem Częstochowa 1:1. Jak podsumowałbyś dzisiejsze spotkanie? 

- Na pewno było to ciężkie spotkanie, początek meczu niewątpliwe był wyrównany. Z przebiegu spotkania remis jest wynikiem sprawiedliwym. Chcieliśmy wygrać ten mecz, ale szanujemy punkt zdobyty z nowym mistrzem Polski.

Podobnie jak w poprzednich spotkaniach na placu gry pojawiłeś się w drugiej połowie i ładnym rajdem wyprowadziłeś nasz zespół na prowadzenie. Jak wyglądało to z twojej perspektywy? 

- Dobrze znalazłem się z boku boiska, gdzie dostrzegł mnie Kacper Chodyna i obsłużył prostopadłym podaniem. Na moje szczęście piłka po strzale odbiła się jeszcze od obrońcy i wpadła do siatki. Cieszę się, że dzięki temu golowi podtrzymaliśmy swoją serię meczów bez porażki.

Pomimo straconej bramki dobrze wyglądaliście dziś w obronie i dzięki temu podtrzymaliśmy passę 6 meczów bez porażki. Chyba zgodzisz się, że jest to pozytywny aspekt na zakończenie sezonu i bodziec, aby w przyszłym sezonie kontynuować tę passę.

- Zgadza się. Niełatwo jest wygrać z mistrzem Polski i tak jak mówiłem już wcześniej, szanujemy ten punkt i pozytywnie patrzymy w przyszłość.