W Mielcu bez punktów / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
W Mielcu bez punktów 18 wrz

W Mielcu bez punktów

Poniedziałkowe starcie KGHM Zagłębia Lubin ze Stalą Mielec zamykające 8. kolejkę PKO BP Ekstraklasy zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 4:2. Bramki dla Miedziowych zdobywali Juan Munoz oraz Mateusz Wdowiak.

18 wrz 2023 21:00

Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

W wyjściowej jedenastce KGHM Zagłębia Lubin na mecz ze Stalą Mielec doszło do tylko jednej roszady, względem ostatniego zwycięskiego spotkania z Pogonią Szczecin. Od pierwszej minuty szansę otrzymał hiszpański napastnik Juan Munoz. Z kolej na ławce rezerwowych pojawili się m.in. zawodnicy powracający po kontuzjach - Marko Poletanović oraz Mateusz Wdowiak.

Choć optyczną przewagę od początku spotkania mieli Miedziowi, to gospodarze jako pierwsi oddali groźny strzał. W 10. minucie prawą stroną boiska ruszył Gerstenstein i mocno uderzył na bramkę strzeżoną przez Dioudisa, ale na nasze szczęście piłka trafiła tylko w boczną siatkę. Lubinianie odpowiedzieli dwie minuty później. Grzybek kapitalne podał do wybiegającego za plecy obrońców Pieńki, jednak zabrakło finalizacji ataku, by zdobyć bramkę otwierającą wynik spotkania. Po kwadransie gry na strzał z dystansu zdecydował się Kacper Chodyna, lecz próba naszego skrzydłowego okazała się niecelna. Kilkanaście sekund później Tomasz Pieńko w swoim stylu wpadł w pole karne, zakręcił obrońcami i oddał mocne uderzenie, z którym z trudem poradził sobie Mateusz Kochalski. W 21. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Ilya Shkurin otrzymał górne podanie, wygrał pojedynek biegowy z Bartoszem Kopaczem i mocno uderzył w kierunku dalszego słupka, nie dając szans na skuteczną interwencję Sokratisowi Dioudisowi. Radość zespołu Stali nie trwała jednak zbyt długo. Pięć minut później do wyrównania doprowadził Juan Munoz, który znalazł się w odpowiednim miejscu w polu karnym i z bliskiej odległości umieścił futbolówkę w siatce. Niestety chwilę po wznowieniu gry, drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Michał Nalepa, w efekcie czego do końca meczu Miedziowi musieli sobie radzić w osłabieniu. Wraz z upływem czasu, tempo spotkania nieco się uspokoiło, a żadna ze stron nie stworzyła dogodnej sytuacji bramkowej. Tak było do 45. minuty - tuż przed przerwą Maciej Domański popisał się przepięknym uderzeniem zza pola karnego, po którym mielczanie schodzili do szatni prowadząc 2:1.

Druga część pojedynku rozpoczęła się od mocnego uderzenia Stali. W 51. minucie podopieczni Kamila Kieresia ruszyli z groźną kontrą, którą z prawej strony finalizował Domański, jednak na wysokości zadania stanął Sokratis Dioudis, chroniąc nas przed stratą trzeciego gola. Cztery minuty później znów zrobiło się gorąco w naszym polu karnym. Po stałym fragmencie gry Ehmann trafił w poprzeczkę, po czym futbolówka opuściła boisko. W 69. minucie Stal dopięła swego i wykorzystała grę w przewadze. Po dośrodkowaniu z prawej strony, idealnie głową przymierzył Kai Meriluoto, który kilka sekund wcześniej zameldował się na murawie. Gospodarze poszli za ciosem i kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry było już 4:1 po trafieniu autorstwa Krystiana Getingera. W samej końcówce spotkania Mateusz Wdowiak otrzymał podanie za plecy obrońców Stali, przyjął piłkę i ze spokojem wygrał pojedynek oko w oko z Kochalskim, zmniejszając tym samym rozmiary porażki. Taki wynik utrzymał się do ostatniego gwizdka arbitra. Miedziowi wracają do Lubina bez zdobyczy punktowej.

Stal Mielec 4-2 KGHM Zagłębie Lubin

Bramki: Ilja Szkurin 21, Maciej Domański 45, Kai Meriluoto 69, Krystian Getinger 71 - Juan Muñoz 26, Mateusz Wdowiak 90

Stal: 1. Mateusz Kochalski - 7. Łukasz Gerstenstein (67, 37. Mateusz Stępień), 5. Marco Ehmann, 21. Mateusz Matras, 3. Bert Esselink, 23. Krystian Getinger (83, 11. Krzysztof Wołkowicz) - 10. Maciej Domański, 19. Michał Trąbka, 18. Piotr Wlazło (78, 27. Alvis Jaunzems), 8. Kōki Hinokio (78, 16. Matthew Guillaumier) - 17. Ilja Szkurin (67, 42. Kai Meriluoto).

KGHM Zagłębie: 87. Sokrátis Dioúdis - 13. Mateusz Grzybek, 2. Bartosz Kopacz, 25. Michał Nalepa, 3. Mikkel Kirkeskov - 7. Kacper Chodyna, 6. Tomasz Makowski, 8. Damian Dąbrowski (67, 20. Marko Poletanović), 16. Serhij Bułeca (33, 74. Kamil Kruk), 21. Tomasz Pieńko (67, 11. Arkadiusz Woźniak) - 18. Juan Muñoz (46, 77. Mateusz Wdowiak).

żółte kartki: Szkurin - Nalepa, Woźniak.

czerwona kartka: Michał Nalepa (28. minuta, za drugą żółtą).

sędziował: Marcin Kochanek.