Konferencja prasowa po meczu z Jagiellonią / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Konferencja prasowa po meczu z Jagiellonią 18 mar

Konferencja prasowa po meczu z Jagiellonią

Zapraszamy do odczytania zapisu konferencji prasowej po meczu 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Jagiellonią Białystok a KGHM Zagłębiem Lubin.

18 mar 2023 17:45

Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Waldemar Fornalik - Trener KGHM Zagłębia

- Chcieliśmy tu wygrać, taki był nasz cel i przyjechaliśmy tu z konkretnym planem. Plany to jedno, a realizacja w meczu to drugie. Prowadziliśmy 1:0 po pierwszej połowie, gdzie myślę, że zaprezentowaliśmy się gorzej niż w drugiej, gdy Jagiellonia zdobyła dwie bramki. Potrafiliśmy przy stanie 1:2 doprowadzić do wyrównania, wcześniej mieliśmy sytuację Kacpra Chodyny z bliskiej odległości, lecz tak się nie stało. Kolokwialnie powiedziawszy, trzeba ten punkt szanować, bo przegrywając nie jest łatwo czasem wyrównać i też nie w sposób nie odnieść się do sytuacji, czyli z jednej strony anulowany rzut karny, z drugiej strony powtórzony dwa razy. Sama kwestia za co był on podyktowany i do końca na pewno będzie to kontrowersją. Oczywiście drużyna, która dostała rzut karny i go wykorzystała powie, że racja była po ich stronie, a my mamy na to być może inny punkt widzenia, ale sprowadzając rzeczy do gry i meczu, tak jak powiedziałem, w wielu fazach tego meczu zagraliśmy dobre spotkanie i pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę, konstruować akcje, tworzyliśmy swoje sytuacje i punkt, to jest tylko punkt, ale w sytuacji gdy pół ligi gra o utrzymanie, każdy mecz jest niesamowicie istotny i ten punkt należy szanować. 

Maciej Stolarczyk - Trener Jagiellonii

- Szkoda nam tego meczu, że nie zwyciężyliśmy. Przez cały mecz kibice nam pomagali. Pomimo posiadanej optycznej przewagi, nie potrafiliśmy w tym meczu zwyciężyć. Mecz nie rozpoczął się dla nas dobrze, straciliśmy szybko bramkę, był to moment dekoncentracji, ale później przez większość spotkania był pod naszą kontrolą. Spodziewaliśmy się, że Zagłębie to dobrze zorganizowany zespół, czekający na swoje okazje. Nieprzypadkowo wygrali trzy mecze z rzędu na wyjeździe w tej rundzie, ale nam zabrakło w strefie ataku pojedynków i zmian sektorów, bo myślę, że środek pola w większości spotkania był zwycięski po naszej stronie, tym bardziej gdy prowadziliśmy 2:1, był to moment, by tą strefę za plecami obrońców wykorzystać mocniej. Niestety Zagłębie zdołało wyrównać i mecz zakończył się remisem. Nie ukrywam, że nie jest to dla nas satysfakcjonujący wynik, ale sporo pozytywów wyciągnęliśmy i tego będziemy się trzymali.