Przedłużyć zwycięską serię / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Przedłużyć zwycięską serię 13 mar

Przedłużyć zwycięską serię

Już w niedzielę o godzinie 15:00 Miedziowi zagrają na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Podopieczni trenera Martina Seveli z pewnością będą chcieli podtrzymać dobrą dyspozycję z dwóch ostatnich spotkań. "Trójkolorowi" z kolei mają za sobą serię trzech meczów bez zwycięstwa, więc w pojedynku z KGHM Zagłębiem będą szukać swojego przełamania.

13 mar 2021 13:25

Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Niefortunną passę spotkań bez zwycięstwa Miedziowi mają już za sobą. W dwóch ostatnich pojedynkach lubinianie pokonali Cracovię 4:2 i Jagiellonię Białystok 3:0. KGHM Zagłębie już się przełamało, więc teraz może śmiało myśleć nad tym, żeby dobrą serię podtrzymać. Po tych dwóch zwycięstwach Miedziowi przesunęli się na 5. miejsce w tabeli i wciąż mają szansę na walkę o europejskie puchary. Teraz jednak muszą skupić się na najbliższym starciu z Górnikiem Zabrze.

Na korzyść lubinian przemawiają ostatnie trzy spotkania z "Trójkolorowymi". KGHM Zagłębie wszystkie te mecze wygrało wynikiem 2:0. Najpierw w 17. kolejce sezonu 19/20 zwycięstwo dali nam Bartosz Białek i Damjan Bohar, a następnie w 37. serii gier tych samych rozgrywek trafienie zaliczył Filip Starzyński oraz ponownie "Biały". Ostatnie zwycięstwo przypada na pojedynek Miedziowych z Górnikiem z rundy jesiennej. Wówczas na listę strzelców wpisali się Saša Živec oraz Patryk Szysz. Ostatni raz KGHM Zagłębie przegrało z zabrzanami 26 lipca 2019 roku po trafieniu Jesúsa Jiméneza.

Nasi rywale są w zdecydowanie gorszej sytuacji. Pomijając serię przegranych trzech spotkań z KGHM Zagłębiem, dochodzi do tego słabsza forma w ostatnich meczach. "Trójkolorowi" przegrali z Lechią Gdańsk, Legią Warszawa i ostatnio zremisowali z Wisłą Kraków. Trzy mecze bez zwycięstwa sprawiły, że spadli na 8. pozycję w tabeli. Mimo to, do Miedziowych tracą zaledwie jeden punkt, co świadczy o tym, że jesteśmy świadkami bardzo wyrównanego sezonu.

Kluczowym zawodnikiem naszych rywali jest z pewnością Jesús Jiménez. Hiszpański napastnik jest w tym sezonie najskuteczniejszym piłkarzem Górnika, mając na swoim koncie 9 trafień w 19 spotkaniach PKO Ekstraklasy oraz 3 gole w Pucharze Polski. Nasza defensywa będzie musiała uważać na tego zawodnika. Również Richmond Boakye może dać się we znaki Miedziowym. Ghańczyk jeszcze nie zaliczył premierowego trafienia dla Górnika, ale jest piłkarzem o dużych umiejętnościach. Jego sylwetkę przybliżyliśmy wam w TUTAJ. W barwach naszych rywali na pewno nie zobaczymy Erika Janży, który pauzuje za cztery żółte kartki. Z kolei Stefanos Evangelou, Michał Koj, Giannis Masouras, najlepszy dogrywający Alex Sobczyk oraz Przemysław Wiśniewski będą musieli mieć się na baczności, gdyż kolejny żółty kartonik będzie dla nich oznaczać absencję w następnej kolejce. Można śmiało założyć, że Ci zawodnicy będą grać o wiele bardziej zachowawczo niż zwykle.

Przed Miedziowymi szansa na podtrzymanie dobrej formy. Jak sami wskazują, kluczowe będzie tutaj trzymanie się stylu gry, jaki pokazali w dwóch ostatnich pojedynkach. Jak potoczą się losy meczu z Górnikiem Zabrze? Tego dowiemy się już jutro.